Niewykorzystana sytuacja szybko zemściła się na przyjezdnych. W 26. minucie wrzutkę z rzutu wolnego na gola zamienił Kamil Kaczmarczyk. Momentalnie mogło zrobić się 2:1, jednak po strzale Roberta Tkocza piłka ostemplowała słupek. W bliźniaczo podobnej sytuacji nie pomylił się za to Piotr Bysiec, który wybrał siłowe rozwiązanie i podwyższył wynik. Jeszcze przed przerwą gola na 3:1 strzelił Kamil Kostecki, również pokonując bramkarza Decoru potężnym uderzeniem "pod ladę". Drugą część gry dobrze zaczęli goście. Kontaktowego gola tuż po zmianie stron blisko był Bartosz Bartczuk. W odpowiedzi pod bramką Decoru dogodnych sytuacji nie wykorzystali Arkadiusz Suchiński i Piotr Bysiec. Decor zepchnął Unię do defensywy i na nieco ponad kwadrans przed końcem zaczął odwracać losy pojedynku. W 73. minucie na 3:2 trafił Bartosz Semeniuk, a zaledwie minutę później w jego ślady poszedł Wojciech Rasek. Ostateczny cios wyprowadził wprowadzony na murawę kilka chwil wcześniej, Łukasz Spórna. Unia mogła wyrównać, lecz strzał w zasadzie z ostatniej akcji meczu Daniela Wilczkiewicza chybił celu. Unia Książenice - KS Decor Bełk 3:4 (3:1) Bramki: 0:1 Patryk Joachim (13) 1:1 Kamil Kaczmarczyk (26) 2:1 Piotr Bysiec (28) 3:1 Kamil Kostecki (43) 3:2 Bartosz Semeniuk (73) 3:3 Wojciech Rasek (74) 3:4 Łukasz Spórna (77) Unia: Wacławiec - Kaczmarczyk, Dudzik, Kostecki, Skrenik, Wojtala, Bennek, Suchiński, Wilczkiewicz, Tkocz, Bysiec. Trener: Robert Tkocz Decor: Kleemann - Szary, Stryczek, Joachim, Reguła, Semeniuk, Szczęch, Wójcik, Smyla, Jakubowski, Bartczuk. Trener: Marek Piotrowicz Żółta kartka: Szary Sędziował: Rafał Rokosz (Siemianowice Śląskie)