Relacja z meczu Unia Książenice - Iskra Pszczyna.

2020-09-06 12:14:35, wyświetleń: 818 Dreszczowiec jak u Hitchcocka z udziałem Książenic i Pszczyny!

W piękne sobotnie popołudnie, 5. września o godzinie 16:00 nadszedł czas na rozegranie spotkania w ramach 7. kolejki o Mistrzostwo IV ligi.
Do Bełku, w którym swoje domowe mecze rozgrywa Unia Książenice przyjechał beniaminek z Pszczyny.


Iskra po dotychczas rozegranych pięciu spotkaniach miała zaledwie 3 punkty na swoim koncie.

Na papierze zdecydowanym faworytem wydawała się być Książenicka Unia.

Mecz został poprzedzony minutą ciszy dla uczczenia pamięci tragicznie zmarłego Denisa Jonik - piłkarza Przyszłości Ciochowice.

Podczas pierwszych dziewięciu minut spotkania widzieliśmy trzy strzały zawodników gości na bramkę Unii. Kolejno w drugiej, szóstej oraz ósmej minucie meczu.
Jednak każde z tych uderzeń z łatwością obronił Paweł Kapusta.
Następnie do głosu doszli nasi zawodnicy.
W 10. minucie spotkania w polu karnym faulowany był Damian Koleczko i sędzia bez wahania wskazał na "wapno".
Do piłki podszedł Michał Pieczka i pewnym strzałem pokonał Dominika Chmiela.
Dwie minuty później ponownie Damian Koleczko był w centrum uwagi kibiców.
Nasz zawodnik zdecydował się na uderzenie z okolic 16 metra, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki Pszczyny.
Minutę później tuż po wznowieniu nasz zespół przejął piłkę wyprowadzaną przez zespół Iskry.
Paweł Ziaja doskonale podaje po ziemi do lepiej ustawionego Piotra Byśca, a ten pakuje piłkę do pustej bramki gości.

Wydawałoby się, że jest już po meczu...
Szybkie trzy gole w odstępie sześciu minut powinny podciąć gościom skrzydła.
Tak jednak nie było. Nasz zespół spoczął na laurach i zdecydowanie w mniej zaangażowany i zdeterminowany sposób zaczął rozgrywać mecz od tej pory.

Najpierw w 17 minucie goście w sytuacji sam na sam na szczęście przenoszą piłkę nad bramką.
W 24. minucie mieliśmy rzut rożny dla gości. Marcin Mizia uprzedza jednak napastnika Iskry zgarniając mu piłkę w ostatniej chwili, nie dopuszczając do strzału Tomasza Zawadzkiego.
Minutę później Michał Pieczka technicznym strzałem z okolic 25. metra próbuje pokonać Chmiela, lecz goalkeeper wybija piłkę na rzut rożny.
Dośrodkowanie ze stałego fragmentu gry wykańcza Kamil Kostecki, który strzela obok bramki.
Od tej pory do głosu dochodzą goście.
W 26. minucie podajemy rękę gościom. Po błędzie naszego obrońcy w polu karnym - sędzia dopatruje się przewinienia i wskazuje na "wapno" dla Iskry.
Do piłki podchodzi Tomasz Zawadzki i pewnie pokonuje Pawła Kapustę.
Sześć minut później goście łapią kontakt!
Po rzucie rożnym wykonywanym przez zawodnika Iskry, nasi zawodnicy głową wybijają piłkę w okolice 20. metra.
Do piłki najszybciej podbiega nie kto inny jak Tomasz Zawadzki i po raz drugi pokonuje Pawła Kapustę.
Nasz zespół po straceniu dwóch goli otrząsnął się dopiero w 38 minucie, kiedy to Damian Koleczko technicznym strzałem próbował pokonać Chmiela, lecz ten końcami palców sparował uderzenie na rzut rożny.
W końcówce pierwszej połowy znakomitą sytuację sam na sam z bramkarzem Pszczyny miał Paweł Ziaja, lecz jego strzał wylądował obok słupka bramki gości.

Do szatni zespół Unii schodził mocno podrażniony i zszokowany.
Zamiast przy stanie 3 - 0 spokojnie prowadzić grę, raz po raz podawaliśmy rękę gościom, którzy byli aktywni pod naszą bramką.

Trener Marcin Koczy od początku drugiej połowy desygnował do gry Arka Suchińskiego, Marcina Kuczerę oraz Bartka Lorenca, którzy mieli wnieść piłkarską jakość w naszej drużynie.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli nasi zawodnicy.
W 48. minucie Michał Pieczka silnym strzałem wzdłuż bramki próbował zaskoczyć Chmiela, lecz jego uderzenie przeleciało obok słupka.
Dwie minuty później po raz kolejny Michał Pieczka oddaje strzał na bramkę Chmiela, który wybija piłkę przed siebie. Ta spada wprost na kolanie Pawła Ziaji, który zaskoczony umieszcza piłkę obok bramki gości.
53. minuta spotkania i rzut rożny dla gości, lecz strzał zawodnika z Pszczyny ląduje obok bramki Unii.
Kolejna groźna sytuacja w meczu miała miejsce w 73. minucie kiedy to Arek Suchiński marnuje szanse w sytuacji sam na sam z bramkarzem Pszczyny.
W 78. minucie goście atakują, a ich strzał ląduje na słupku naszej bramki.
Ostatnia groźna sytuacja w meczu miała miejsce w 83. minucie kiedy to w sytuacji sam na sam był Damian Koleczko, lecz jego strzał wylądował na bocznej siatce bramki gości.


Skład Unii Książenice:
Kapusta - Dudzik (75' Kaczmarczyk), Szary (C), Mizia, Pilny (46' Lorenc), Kunat (46' Suchiński), Kostecki (58' Wolicki), Pieczka, Koleczko, Ziaja (86' Wowra), Bysiec (46' Kuczera).

Skład Iskry Pszczyna:
Chmiel - Szromek (78' Pustelnik), Noga, Zjawiński, Pławecki, Zawadzki, Smolarz (61' Cempura), Komraus, Mizera, Prusek, Żur (46' Żelazo).

Gole: Pieczka, Koleczko, Bysiec - Zawadzki x2
Żółte kartki: Ziaja - Noga.



Zdaniem wielu był to najsłabszy mecz naszej drużyny w tej rundzie.
Miejmy nadzieję, że mamy już za sobą właśnie ten najgorszy mecz, który zawsze musi nadejść.
Należy pochwalić młody zespół z Pszczyny, który jeszcze zdobędzie sporo punktów w naszej lidze i utrze nosa nie jednej drużynie :)



W środę - 9 września czeka nas DERBOWE spotkanie z Ruchem Stanowice w ramach II rundy Okręgowego Pucharu Polski Podokręgu Rybnik.
Mecz zostanie rozegrany o godzinie 17.00 na boisku w Stanowicach.
WSZYSCY NA DERBY !!


Natomiast ligowe spotkanie czeka nas w niedzielę 13 września o godzinie 16.00, podczas którego udamy się do Łękawicy.

Następny mecz


Ostatni mecz

0 - 4

LKS Unia Książenice - KP Kamień
15 kolejka B klasy

19.11.2023 godz. 13 00

Tabela

Poz. Drużyna M. Pkt.
1.TKKF Sokół Chwałęcice1543
2.KS Szczerbice1538
3.TKKF Jedność Grabownia1536
4.MKS Czerwionka1529
5.KS 27 Gołkowice1529
6.Dąb Dębieńsko1524
7.Pierwszy Chwałowice1523
8.Inter Krostoszowice1520
9.KP Kamień1519
10.Olza Godów1518
11.Sygnały Gotartowice1516
12.KS 25 Kokoszyce1513
13.Gwiazda Skrzyszów1513
14.Dąb II Gaszowice159
15.Unia Książenice158
16.Iskra Rowień158

Najlepsi strzelcy

Gminna Karta Seniora


Kibice z Gminną Kartą Seniora
wchodzą na mecz z 50% zniżką!

Sport w Gminie Czerwionka - Leszczyny