Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka...

2019-10-27 10:02:17, wyświetleń: 1014 Zwycięstwem 2:0 (1:0) zakończyło się spotkanie XII kolejki pomiędzy Unią Książenice a Wilkami z Wilczej.

Bardzo ważne dla układu tabeli zwycięstwo po golach Jacka Drapacza i Marcina Kuczery zanotowała nasza drużyna pod wodzą szkoleniowca Marcina Koczego.
Unia dzielnie dotrzymuje kroku liderującej Odrze Wodzisław oraz Tychom.

Kibice, którzy po brzegi wypełnili trybuny w Wilczej byli świadkami bardzo dobrego, szybkiego widowiska.
Zespół z Wilczej prowadzony przez Józefa Dankowskiego dzielnie walczył z rewelacyjnym beniaminkiem z Książenic.

Pierwszy strzał na bramkę oddali gospodarze w ósmej minucie spotkania, lecz piłka przeleciała obok bramki strzeżonej przez Mateusza Niemca, który wrócił do wyjściowego składu Unii.
W 9 minucie Jacek Drapacz staje "oko w oko" z bramkarzem "Wilków" lecz strzał naszego napastnika po rykoszecie przelatuje obok bramki gospodarzy.
Gospodarze odpowiadają bardzo groźną akcją w 13 minucie spotkania.
Dośrodkowanie z prawej strony boiska z pięciu metrów marnuje zawodnik z Wilczej.
19 minuta spotkania przyniosła nam rzut rożny dla gospodarzy.
Dośrodkowanie na krótki słupek i zawodnik gospodarzy po raz kolejny nie trafia w bramkę.
22 minuta spotkania i na strzał z dystansu decyduje się Żyrkowski, lecz piłka przelatuje obok naszej bramki.

Trener naszej drużyny z lini bocznej podpowiada naszym zawodnikom, by uspokoili sytuację w środku pola.

Na boisku widzieliśmy mnóstwo strat i niecelnych podań.
Tuż po reprymendzie naszego szkoleniowca zawodnicy Unii wzięli się do roboty.

W 25 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego Michała Pieczki trafia do Kamila Kosteckiego.

Ten dostrzega w polu karnym lepiej ustawionego Jacka Drapacza i wystawia mu futbolówkę.
Nasz snajper tym razem nie marnuje sytuacji i otwiera wynik spotkania.
Z trybun słychać głośny śpiew naszych kibiców, którzy liczną grupą stawili się w Wilczej.
Wynik w pierwszej połowie już nie uległ zmianie.

Drugą połowę lepiej rozpoczęła Unia.
W 52 minucie Piotr Kwoska popędził prawą stroną, dośrodkował do Arka Suchińskiego - lecz ten dostał piłkę za plecy i nie zdołał pokonać goalkeepera gospodarzy.
Pięć minut później błąd naszego stopera, który nie sięgnął piłki głową. Zawodnicy gospodarzy oddają silny strzał po długim słupku, lecz piłka przelatuje szczęśliwie obok naszej bramki.
59 minuta i Michał Siedlok, który po raz kolejny mógł liczyć na gorący doping z trybun - ratuje nasz zespół przed utratą gola wybijając piłkę głową z linii bramkowej!!
Dziesięć minut później Michał Pieczka próbuje swoich sił strzelając z rzutu wolnego. Piłka jednak minimalnie przeleciała nad poprzeczką, ocierając się o siatkę bramki.

Akcję rodem z ekstraklasy w wykonaniu Suchińskiego i Kosteckiego widzieliśmy w 70 minucie.
Kilka podań z pierwszej piłki pomiędzy tymi zawodnikami pozwoliły Suchińskiemu dostać się w pole karne naszych rywali.
Niestety Arek zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i nie zdołał pokonać bramkarza z Wilczej.
W 71 minucie gospodarze powinni strzelić gola. Zawodnik "Wilków" mija naszego goalkeepera i strzela na bramkę Unii, lecz Artur Tumula heroicznym wślizgiem wybija piłkę sprzed linii bramkowej ratując nasz zespół przed utratą gola.
Trzy minuty później kolejny strzał Michała Pieczki. Tym razem bramkarz gospodarzy paruje piłkę na rzut rożny.
Tempo rozgrywania zawodów było bardzo wysokie.
Akcje toczyły się to z jednej to z drugiej strony boiska.

Wynik spotkania w 93 minucie ustalił Marcin Kuczera, który pokonał bramkarza gospodarzy mocnym, technicznym uderzeniem z okolic 14 metra.

Statystyki meczowe:
Gole: Jacek Drapacz, Marcin Kuczera.

Składy drużyn:
Wilki Wilcza: Szymajda - Sulima, Czekański, Barteczko, Steuer (79. Kubik), Buchalik (46. Wiśniewski), Tabiś, Leszczyński, Wawoczny, Żyrkowski, Stebel (72. Wiśniowski). 

Unia Książenice: Niemiec - Tumula, Siedlok, Kaczmarczyk (C), Grzybek, Wolicki (64. Wowra), Kostecki, Pieczka, Suchiński, Kwoska (72. Makselon), Drapacz (79. Kuczera).

Bardzo dziękujemy wszystkim kibicom naszej drużyny, którzy głośno wspierali nasz zespół we wczorajszym meczu.
Zwycięstwo dedykujemy właśnie WAM!!


Kolejny mecz nasza drużyna rozegra w Bełku 3 listopada o godzinie 14:00.
Naszym przeciwnikiem będzie Spójnia Landek.

Zachęcamy do rezerwacji czasu i wzięcia udziału w tym wydarzeniu.
Bądźcie naszym DWUNASTYM zawodnikiem.