Unia samotnym liderem po 6 kolejkach Ligi Okręgowej !

2018-09-09 19:35:39, wyświetleń: 645 9 września, o godzinie 16:00 przy pięknej słonecznej aurze rozegraliśmy mecz 6 kolejki o Mistrzostwo Ligi Okręgowej.

Po niespodziewanej porażce Przyszowic z Rymerem, Unia miała przed sobą okazję stać się samodzielnym liderem tabeli.

Tak się też stało. Przejdźmy do konkretów.

Nasz zespół rozpoczął mecz w następującym zestawieniu: Podpłoński, Kaczmarczyk,Stajer, Siedlok, Skowronek, Tumula, Malcher, Michalski, Suchiński (C), Gnyp, Drapacz.

Już w 5 minucie Unia powinna objąć prowadzenie w meczu za sprawą Jacka Drapacza, ale ten nie wykorzystał dogodnej sytuacji podbramkowej.
Minutę później Drapacz odnajduje na linii 15 metra dobrze ustawionego Marka Malchera, ten strzela na bramkę Tęczy, ale bramkarz przenosi piłkę nad poprzeczką.
Już od samego początku spotkania wiedzieliśmy, że emocji w tym meczu nie zabraknie.
W 15 minucie kombinacyjnie z rzutu wolnego piłkę rozgrywają Skowronek, Malcher i Suchiński. Cała sytuacja zakończyła się strzałem Skowronka obok bramki Tęczy.
W 18 minucie mieliśmy rzut karny dla naszego zespołu po faulu na Kamilu Kaczmarczyku. Pewnym egzekutorem okazał się Marek Malcher. Od tego momentu Unia wygrywała 1:0.
Przez kolejne kilkanaście minut widzieliśmy wyrównaną walkę w środku pola, ale nie widzieliśmy żadnej podbramkowej sytuacji pod którąś z bramek.
Wyrównanie wyniku spotkania miało miejsce w 28 minucie po rzucie karnym dla Tęczy. Goście zdecydowanie pokonują Przemka Podpłońskiego i mamy 1:1.
W 42 minucie Kaczmarczyk stanął przed szansą pokonania golkipera z Wielowsi.Jednak z ostrego kąta zdecydował się podawać do lepiej ustawionego kolegi i obrońca gości w ostatniej chwili wybija piłkę na rzut rożny.
Od początku drugiej połowy na boisku pojawia się Rafał Przybyszewski, który zmienia Kubę Gnypa.
Już w pierwszych sekundach drugiej połowy znakomitą okazję do zdobycia gola miał Drapacz, ale znów zabrakło spokoju i dobrze ustawionej armaty.
W 58 minucie Suchiński staje w sytuacji sam na sam z bramkarzem Wielowsi, ale przegrywa ten pojedynek.
Niewykorzystane sytuację lubią się mścić. Te przysłowie znalazło swe odzwierciedlenie w dzisiejszym spotkaniu, kiedy to w 60 minucie zawodnik gości pewnie umieszcza piłkę w siatce i wyprowadza Tęcze na prowadzenie w meczu.
Unia błyskawicznie odpowiada. Najpierw kapitalne dośrodkowanie Przybyszewskiego wykorzystuje Suchiński głową lobując bramkarza Wielowsi. Minutę później Artur Tumula ponownie pokonuje bramkarza Wielowsi. Kolejny raz asystę przy golu zalicza Przybyszewski.
Jakby tego było mało w 65 minucie Marcin Kuczera ze stoickim spokojem pokonuje bramkarza Tęczy, a bardzo dobrym podaniem popisuje się Suchiński.
Unia w 4 minuty strzela przeciwnikom 3 gole. Mamy wynik 4:2.
W 67 minucie Suchiński z okolic 30 metra próbuje przelobować bramkarza Wielowsi, ale piłka ląduje obok bramki.
W 77 minucie bardzo dobry techniczny strzał Rafała Przybyszewskiego z wielkim trudem bramkarz gości wybija na rzut rożny.
W 86 minucie Michał Siedlok stanął przed znakomitą szansą pokonania bramkarza Tęczy, ale po jego strzale głową piłka wylądowała obok bramki Tęczy. Minutę później swoich sił próbuje Łukasz Michalski, ale jego strzał również ląduje obok bramki przeciwników.
W 90 minucie fantastycznym podaniem popisuje się Marcin Kuczera, który dostrzega niepilnowanego w polu karnym Rafała Przybyszewskiego, a ten bez najmniejszych problemów pokonuje bramkarza Tęczy. Sędzia po tym golu kończy spotkanie i Unia dopisuje kolejne 3 punkty do swojego dorobku.

Warto podkreślić ile dobrego wnieśli wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się jako zmiennicy w drugiej połowie. Bardzo ważne jest, że trener Koczy może liczyć w zasadzie w każdym meczu na wszystkich 18 zawodników, których powołuje na mecz.
Znakomicie zagrał Rafał Przybyszewski, który wypracował 2 gole, a sam zdobył jednego. Czapki z głów.

Podsumowanie meczu:

Podpłoński, Kaczmarczyk, Stajer, Siedlok, Skowronek (88" Kutypa), Tumula, Malcher (68" Adamczyk), Michalski, Suchiński (C) (85" Gołyś), Gnyp (46" Przybyszewski), Drapacz (60"  Kuczera).

Gole: Malcher, Suchiński, Tumula, Kuczera, Przybyszewski.
Żółte kartki: Gnyp, Michalski, Suchiński, Kaczmarczyk.

Kolejny mecz nasza drużyna zagra w środę 12 września o godzinie 16:00 w Dębieńsku w ramach II rundy Pucharu Polski z Dębem Dębieńsko.

Następny mecz


Ostatni mecz

0 - 4

LKS Unia Książenice - KP Kamień
15 kolejka B klasy

19.11.2023 godz. 13 00

Tabela

Poz. Drużyna M. Pkt.
1.TKKF Sokół Chwałęcice1543
2.KS Szczerbice1538
3.TKKF Jedność Grabownia1536
4.MKS Czerwionka1529
5.KS 27 Gołkowice1529
6.Dąb Dębieńsko1524
7.Pierwszy Chwałowice1523
8.Inter Krostoszowice1520
9.KP Kamień1519
10.Olza Godów1518
11.Sygnały Gotartowice1516
12.KS 25 Kokoszyce1513
13.Gwiazda Skrzyszów1513
14.Dąb II Gaszowice159
15.Unia Książenice158
16.Iskra Rowień158

Najlepsi strzelcy

Gminna Karta Seniora


Kibice z Gminną Kartą Seniora
wchodzą na mecz z 50% zniżką!

Sport w Gminie Czerwionka - Leszczyny